To nie jest reklama ani post sponsorowany, po prostu z zachwytu i podziwu dla trzech wspaniałych kobiet (babci, mamy i córki), które od lat, kontynuując rodzinne tradycje, wspólnie prowadzą to miejsce, serdecznie polecam Wam ten obiekt, jeśli kiedykolwiek wylądujecie na Półwyspie Helskim.
Jest to kino, jakich obecnie coraz mniej na świecie. Mieści się w jednym z najstarszych budynków w Jastarni. W ostatnich latach sukcesywnie remontowane i odnawiane, z pasją, czułością, troską, z poszanowaniem jego historii i niezwykłego charakteru. W dwóch przytulnych salach w sezonie letnim od wczesnego popołudnia do późnego wieczora można oglądać filmy dla małych i dużych, a także regularnie słuchać koncertów i brać udział w ciekawych spotkaniach. Jest kawiarenka, wyjątkowy wystrój, magiczna atmosfera i fajni ludzie.
Kawę dostaniemy w zwykłym kubku, który spokojnie można zabrać ze sobą na seans, podobnie jak piwo. No i pieski mile widziane, również w salach kinowych 🙂
Kino Żeglarz
ul. Portowa 10, Jastarnia
A może zdarzyło się Wam odwiedzić Żeglarza? Albo znacie podobne kina?
Pozdrawiam,
A.
Niecodziennik 
Dodaj odpowiedź do Stanley Maruda Anuluj pisanie odpowiedzi