Zębowa wigilia

Dynia już upieczona, razem z cebulą i czosnkiem, jeszcze tylko muszę wyskrobać miękki środek i wszystko razem zblendować. Ziemniaki purée zrobione. Kefir, jogurt – obecne. Lody w zamrażarce. Na kilka pierwszych dni wystarczy. Odkurzyłam, zrobiłam pranie. Jeszcze dzisiaj umyję kuwety, a rano zmienię pościel i wszystko będzie gotowe. Jeśli wystarczy mi czasu przed wyjściem, to szybko odkurzę, bo z trzema kotami ciągle jest żwirek i futro na podłodze, a ja nie mam kapci, bo lubię chodzić po mieszkaniu na bosaka.

Mam książki, herbatę, rumianek, oczywiście komputer, filmy oraz seriale. Mam bloga 🙂 Wentylator przy łóżku. Można powiedzieć, że jestem gotowa.

Nie cierpię wyrywania zębów. Wiadomo, wszyscy tego nie znoszą. Konieczność usunięcia tej dolnej lewej szóstki przyjmuję z rezygnacją i akceptacją, ale nie bez obawy. Po prostu trzeba to zrobić. Staram się dobrze nastawić psychicznie i przygotować organizacyjnie.

Zabiegi dentystyczne bardzo przeżywam, a wszelki dyskomfort w tym temacie przekłada się na to, jak i czy w ogóle będę mogła danego dnia pracować. Ale teraz jest urlop i mogę sobie spokojnie usunąć zęba 🙂

Trochę mi łatwiej, kiedy mam poczucie, że o siebie zadbam. To mi zawsze pomaga i podnosi na duchu. Jeżeli mam okazję, to staram się zrobić coś dobrego, miłego dla siebie w przyszłości. Okazać sobie troskę. No bo w końcu jeśli my sami o siebie nie zadbamy, to inni tym bardziej nie będą mieli na to szans. My future self will thank me – lubię to zdanie. Ta świadomość, że ja z przyszłości będę wdzięczna sobie z teraźniejszości sprawia, że inaczej patrzę na swoje działania.

I dlatego obchodzę dzisiaj zębową wigilię! Trzymajcie kciuki 🙂

5 odpowiedzi na „Zębowa wigilia”

  1. Awatar eclecticblizzardb8c4f6fe34
    eclecticblizzardb8c4f6fe34

    Ooo bardzo Ci współczuję. Chyba nikt nie lubi dentysty a wyrywania w szczególności. Ale jak nie ma innego wyjścia to trudno. Życzę żeby szybko wszystko zakończyło się dobrze.

    Pozdrawiam serdecznie.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Awatar Agnieszka

      Dziękuję za wsparcie 🙂 Pozdrawiam również i życzę miłego dnia!

      Polubienie

  2. Awatar Pani od Puszka

    Pięknie to wszystko przygotowałaś – z czułością i uważnością wobec siebie. Taka zębowa wigilia to mądry rytuał troski, który bardzo do mnie przemawia. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło szybko i bezboleśnie💛

    Polubione przez 1 osoba

    1. Awatar Agnieszka

      Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa 🙂 Mam nadzieję, że szybko się zagoi. Pozdrawiam serdecznie!

      Polubienie

  3. Awatar Czy niedźwiedź polarny i mój własny kot radzą sobie ze stresem lepiej ode mnie? – Niecodziennik

    […] mi się to nagranie, kiedy ostatnio usuwałam zęba (pisałam o tym tu, tu, a nawet troszkę tu, tak, wiem, że dużo). W trakcie zabiegu kleszcze się nagle […]

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Agnieszka Anuluj pisanie odpowiedzi

Archiwum:

Cześć, mam na imię

Agnieszka :)

Lubię zatrzymać się na chwilę, by spojrzeć na życie z wdzięcznością i spokojem. Wierzę, że każdy dzień niesie ze sobą coś wartościowego.

Na tym blogu dzielę się swoimi przemyśleniami o tym, co mnie otacza, czego doświadczamy, a także o rozwoju i zrozumieniu siebie. Staram się żyć coraz bardziej świadomie, uważnie i z miłością – do siebie i świata. 

Jeśli masz ochotę, zapraszam Cię do wspólnej podróży. Zachęcam do dzielenia się wrażeniami w komentarzach i mailach.

A jeżeli czujesz, że chcesz ze mną pracować, zapraszam do kontaktu 🙂

Bądźmy w kontakcie!