To moja myśl z dzisiaj. Takie własne, prywatne słowo na niedzielę 🙂 Korzystam z wolnego czasu i eksploruję blogosferę. Jestem w stanie absolutnego i bezgranicznego zachwytu tym, jak świetnie ludzie piszą. Z przyjemnością zaglądam do tych innych światów i po raz kolejny uświadamiam sobie, jakie w nas jako ludzkości drzemie bogactwo przeżyć, uczuć, myśli, zdolności, doświadczeń… Jesteśmy razem tuż obok siebie, a każdy z nas jednocześnie wyodrębniony, osobny. To mnie nie przestaje fascynować, ta różnorodność, odmienność w ramach naszego gatunku. Każda osoba to inny wszechświat, nieskończony. Jak to się w magiczny sposób mieści na naszej jednej Ziemi?
Do tego wszystkiego czuję głęboką wdzięczność, tak w środku mnie. Że mogę to czytać, że mogę pisać. Że jestem tego mikro-cząstką. Że życie zyskało kolejny wymiar.
Czasami lubię sobie przypominać takie fajne porównanie, które kiedyś usłyszałam albo przeczytałam, nie pamiętam już (jeśli ktoś zna źródło, to będę bardzo wdzięczna za podzielenie się), ale które do mnie bardzo trafiło i zostało. Chodzi o to, że my i nasze życie jesteśmy stołem. Ten stół może mieć różną ilość nóg. Jeżeli noga jest jedna, to stół jest mało stabilny. Jeśli ma trzy albo cztery nogi, to już lepiej, ale najlepiej. kiedy stół ma dużo nóg, bo jeżeli z jedną z nich coś się stanie, nawet chwilowo, to pozostałe zapewniają oparcie. No i jak z życiem, jeżeli opiera się ono na jednej rzeczy, to ta konstrukcja może być ryzykowna. Stół może stać pozornie stabilnie, ale gdy go ktoś potrąci, to może się mocno zachwiać, a nawet przewrócić. Im więcej filarów w naszym życiu, tym lepiej. Rodzina, przyjaciele i znajomi, praca, hobby, pasje i zainteresowania, rozrywki, cele, marzenia – wszystko może być nogami naszego stabilnego życia.
No i proszę, od zachwytów nad pisaniem do stołu – i tak to ten dzisiejszy wpis skręcił w zupełnie nieoczekiwanym kierunku 🙂
Żegnam się z Wami zdjęciem stołu z wieloma nogami, o które poprosiłam sztuczną inteligencję. Patrzę na te nogi i myślę, że ta sztuczna inteligencja może być neuroróżnorodna, ma swój wszechświat i sposób postrzegania rzeczywistości 😉
Pozdrawiam,
A.









Dodaj odpowiedź do Mo. Anuluj pisanie odpowiedzi